|
Dziecko z doliny Mayandi |
Nepal jest krajem, który w sposób magiczny przyciąga zakochanych w górach turystów. Tu
bowiem znajdują się najwyższe, najbardziej majestatyczne góry świata. Na obszarze Nepalu występuje osiem szczytów przekraczających wysokość
ośmiu tysięcy metrów. Wspaniałe krajobrazy górskich dolin, obramowanych śnieżnymi szczytami, wysokie przełęcze, bogata roślinność w niższych
partiach gór i mieszkańcy himalajskich dolin stanowią atrakcję od lat przyciągającą wytrawnych górskich wędrowców. Wśród tras trekkingowych
najbardziej popularne są trzy: szlak po Everest, trasa do Sanktuarium Annapurny i trekking w dolinie Langtang. Nasz podróżnik, Krzysztof
Lisowski wybrał
|
Tarasowe pola koło wioski Dharapani |
jednak rzadziej uczęszczany szlak - trasę trekkingową wokół masywu Dhaulagiri.
Masyw Dhaulagiri znajduje się w środkowo-zachodniej części Nepalu, sąsiadując z masywem Annapurny, od
którego oddziela go bardzo głęboka dolina rzeki Kali Gandaki. Najwyższy szczyt masywu osiąga wysokość 8167 metrów. Trasa wokół masywu to
spore wyzwanie dla górskich wędrowców, bowiem na szlaku znajdują się dwie wysokie, przekraczające 5000 metrów przełęcze. Wyzwanie to podjął
jednak nasz podróżnik, wybierając się wraz z grupą czterech przyjaciół na 20-dniowy trekking w region rzadko odwiedzany przez turystów.
|
Las tropikalny koło Boghara |
Trekking rozpoczął się w znanej miejscowości zachodniego Nepalu, Pokharze. Miejscowość ta, malowniczo
usytuowana nad jeziorem Phewa Tal, stanowi punkt wypadowy zarówno w rejon Annapurny, jak i Dhaulagiri. Stąd lokalnymi środkami transportu
nasi podróżnicy dotarli do miejscowości Beni, gdzie zaczęła się właściwa trasa trekkingu. Pierwsza część trasy wiodła w biegnącej na
północny zachód dolinie górskiej, poprzez wioski Phalai Gaon i Muri. Mieszkańcy tych wiosek uprawiają dużym nakładem sił swe poletka ryżu i
pszenicy usytuowane na stromych zboczach górskich. Pocięte tarasami zbocza wyglądają
|
Widok zachodniej ściany Dhaulagiri z tzw. obozu włoskiego |
malowniczo. Trasa w dolnej części doliny przebiega także przez bogate bambusowe lasy deszczowe. Jednakże po kilku dniach wędrówki szlak
wychodzi ponad granicę lasu, wspinając się stopniowo w górę. W tyle pozostają skromne schroniska - lodges - dalej jest się zdanym na własny
namiot i żywność.
Nasi podróżnicy dotarli do obozu bazowego pod masywem Dhaulagiri, tzw. Dhaulagiri Base Camp. Stąd wyruszały
wyprawy himalaistów zdobywających ośmiotysięczny wierzchołek masywu. Oprócz śladów dawnych obozowisk znajdują się w tym miejscu liczne
|
Biwak na 5100 m pod przełęczą Francuzów; w tle Dhaulagiri |
chorągiewki modlitewne, które pozostawili tu buddyjscy tragarze himalajskich wypraw.
Ponad Dhaulagiri Base Camp znajduje się najwyższy punkt na trasie trekkingu wokół masywu - Przełęcz
Francuzów (5360 m). Nazwano ją tak na cześć pierwszej wyprawy francuskiej, która dotarła tu w 1950 roku. Po osiągnięciu tej przełęczy nasi
podróżnicy udali się, trawersując zbocze Dhaulagiri w stronę drugiej wysokiej przełęczy Dampush (5250 m). Nad nią wznosi się
sześciotysięczny szczyt Dampush Peak (6035 m), który stał się ambitnym celem grupy wyprawowej. Wejście szczytowe Krzysztof odbył się w
dwóch odsłonach; za pierwszym razem musiał zejść z kolegą, który nie czuł się dobrze na tak dużej wysokości. Jednak za drugim razem udało
się zdobyć szczyt; nagrodą z trudy wspinaczki w śniegowo-lodowym terenie były przepiękne widoki na masyw Dhaulagiri oraz widoczny w oddali masyw
Annapurny.
|
Widok na Dampush Peak - 6035 m - z Ukrytej Doliny |
Z przełęczy Dampush szlak stopniowo schodzi w dół do doliny Kali Gandaki. Różnica wysokości pomiędzy
przełęczą i dnem doliny to prawie 3000 metrów, zatem wędrówka w dół trwa co najmniej 3 dni. Po tak długim zejściu zmęczeni wędrowcy z
zadowoleniem dotarli do pierwszej osady w dolinie, miejscowości Marpha. Tu można było, po raz pierwszy od kilkunastu dni, zażyć przyjemności
cywilizacji - wyspać się w hoteliku, zjeść porządny obiad i poobserwować życie mieszkańców osady. Jednak po krótkim wypoczynku nasi wędrowcy
|
Na szczycie Dampush Peak - 6035 m |
ruszyli dalej - dość często uczęszczanym szlakiem biegnącym w dół doliny Kali Gandaki, będącym
zarazem częścią trasy wokół masywu Annapurny. Na tej trasie znajduje się kilka górskich wiosek: Tukuche z ciekawymi domami i murkami
modlitewnymi, stara osada Ghasa oraz najczęściej wymieniana w przewodnikach - wioska Tatopani. Dużą atrakcją tej wioski są gorące źródła,
z których korzystają często zmęczeni wędrówką turyści. Z Tatopani ostatni etap
trekkingu wiódł do miejscowości Beni, skąd nasi podróżnicy powrócili
|
Zachodnia ściana Nilgiri |
lokalnymi środkami transportu do Pokhary.
Po tak intensywnym 20-dniowym wysiłku należał się na zakończenie pobytu w Nepalu czas wypoczynku. Był nim pobyt w
dolinie Kathmandu: zwiedzanie wspaniałych zabytków w królewskich miastach Kathmandu i Patan, najciekawszych świątyń hinduistycznych i
buddyjskich na obrzeżach miasta, Swayambunath i Pashupatinath. Piękny akcent przyrodniczy kończący nepalską przygodę stanowiła wizyta w Parku
Narodowym Chitwan, gdzie nasi podróżnicy mogli z grzbietu słonia podziwiać różne zwierzęta żyjące w tym parku, m.in. bardzo rzadko
występujące w tym rejonie świata nosorożce.