Mali jest jednym z najciekawszych krajów Afryki
Zachodniej. Sprawia to zróżnicowany krajobraz - od pokrytej roślinnością sawanny aż do piasków Sahary -
lecz przede wszystkim barwna mozaika żyjących tu plemion: Fulanów, Dogonów i Tuaregów. Podróż przez Mali
pozwala także dotrzeć do historycznych miejsc, przede wszystkim do legendarnego Timbuktu oraz do owianych
tajemniczością dogońskich wiosek.
Podróż po Mali rozpoczęliśmy od stolicy kraju,
Bamako, położonej nad główną arterią wodną Afryki Zachodniej, Nigrem. Miasto to, jak na stolicę przystało,
ma wiele nowej zabudowy oraz kilka budowli - pozostałości z okresu kolonizacji francuskiej. Wysadzane
drzewami główne ulice i place nadają miastu przyjemny charakter w porównaniu z innymi, zatłoczonymi
miastami Afryki Zachodniej.
Ze stolicy udaliśmy się do położonego ma północny wschód miasta Segu -
dużego portu położonego nad rzeką Niger. Stąd, podróżując różnymi środkami lokomocji, dotarliśmy do
zabytkowego miasta Jenne, usytuowanego nad dopływem Nigru, Bani. Najstarszym zabytkiem Jenne jest
XII-wieczny meczet, zbudowany z gliny w stylu charakterystycznym dla meczetów w tym rejonie Afryki.
Przed meczetem znajduje się duży plac, gdzie w dni targowe można obserwować barwny tłum sprzedających
i kupujących z Jenne i okolicznych wiosek.
Następnym celem podróży po Mali było legendarne Timbuktu. To miasto,
położone na skraju bezkresnej Sahary, w wiekach średnich było ważnym ośrodkiem handlu, stanowiąc główny
cel wędrówek karawan. Kwitł tu handel złotem i solą, budowano meczety i bogate, kupieckie domy. Rozwijała
się także nauka i kultura; miejscowy uniwersytet w XV - XVII wieku stanowił ważny ośrodek rozwoju myśli
islamicznej w Afryce Zachodniej. Z czasów dawnej świetności pozostało niewiele, wciąż jednak można
zobaczyć w niektórych domach bogato zdobione drzwi, charakterystyczne dla średniowiecznej architektury
Timbuktu. W okolicach miasta żyją w dalszym ciągu niezależne plemiona Błękitnych Ludzi Pustyni - Tuaregów.
Szczelnie odziani w barwione indygo szaty Tuaregowie wywodzą się z rasy białej; prowadzą głównie
koczowniczy tryb życia, przemierzając niegościnne, pustynne obszary północnej części Mali i krajów
sąsiednich.
Finalnym celem wędrówki przez Mali było odwiedzenie wiosek tajemniczego
ludu Dogonów. Plemię to żyje w środkowym Mali, w wioskach położonych na skraju płaskowyżu Bandiagara.
Dogonowie kultywują szereg obrzędów związanych z praktykami animistycznymi; najbardziej intrygującym jest
obrzęd grzebania zmarłych w trudno dostępnych jaskiniach, znajdujących się w klifowym zboczu płaskowyżu.
W jaskiniach tych znajdują się także groby i spichlerze tajemniczego ludu Tellem - poprzedników Dogonów,
żyjących na tym obszarze pomiędzy XI i XVI wiekiem. Tajemnicze praktyki Dogonów, odmienne od otaczających
ich plemion Afryki Zachodniej, sprawiły, że niektórzy pisarze - futurolodzy (np. Erich von Däniken)
dopatrywali się ich związków z przybyszami z kosmosu.