Mongoł z koniem

Podczas slajdowej relacji z kilku podróży po Mongolii można zobaczyć rozległe krajobrazy: zielone pagórki stepów, piaszczyste wydmy i czerwone piaskowcowe klify na pustyni Gobi, leżące wśród tajgi krystalicznie czyste jezioro Chubsugul oddzielone od Rosji ośnieżonym pasmem górskim Sajanów. Zabytków ocalało tu niewiele: architektura starych klasztorów dawnej Urgi (Ułan Bator), kompleks Erdene-dzu na miejscu dawnej stolicy Karakorum oraz trudno dostępny klasztor Amarbajasgalant.

Gobi - klify piaskowcowe Bajanzag

     W podróży po Mongolii bardzo ważne są kontakty z niezwykle gościnnymi ludźmi. Przemieszczanie się po bezkresnych stepach ułatwiają Mongołom konie, a orientację licznie rozsiane jurty. Odwiedzając gościnne jurty poznaje się pasterską kulturę i tradycje koczowników, które niewiele zmieniły się od czasów Czyngis-Chana. Jak przed wiekami należy pamiętać, aby nie nastąpić na próg jurty, poruszać się po niej zgodnie z ruchem wskazówek zegara, w odpowiedni sposób przyjąć od gospodarzy czarkę z kumysem...

Gobi - wydmy Chongoryn Els

Dziewczynka mongolska