Logo serwisu Towarzystwa Eksploracyjnego
Strona główna
O Towarzystwie
Program spotkań TE
Relacje ze spotkań TE
Relacje z wypraw
Relacja specjalna na 25-lecie TE
Dyskusyjne forum globtroterów
Informacje wydawnicze
Galeria zdjęć
Ciekawe adresy internetowe
Skrzynka pocztowa
Archiwum

Link - www.linia.pl

Relacje ze spotkań TE
Poprzednie spotkania:
5 tygodni w Egipcie
Tunezja zimą
Meksyk i Belize - piraci, Indianie i piramidy
więcej...
Katedra w mieście Salta

     Argentyna to kraj niezwykłych kontrastów. Bezkresne obszary równin - argentyńskiej pampy - sąsiadują z wyniosłymi, ośnieżonymi szczytami Andów, krainy pełnej jezior, lasów i lodowców. Chłodny klimat Patagonii kontrastuje z tropikalną atmosferą północy kraju, wypełnionej dżunglą i pięknymi wodospadami. Na olbrzymim obszarze rozrzucone są miasta z zabytkami pamiętającymi czasy kolonialne. A wśród miast bryluje kosmopolityczne Buenos Aires, przyciągające wielu turystów swą niepowtarzalną atmosferą tworzoną przez wszechobecne dźwięki argentyńskiego tanga.

     Naszą podróż po Argentynie rozpoczęliśmy od północno-zachodniej części kraju. Przybyliśmy tu z Chile; po przekroczeniu granicy na wysokiej andyjskiej przełęczy przemierzyliśmy szeroki, bezludny pas wyżyn, zwanych altiplano, aby po 12 godzinach podróży dotrzeć do dużego miasta Salta, położonego malowniczo w kotlinie wśród gór. Salta jest starym, zabytkowym miastem, założonym przez Hiszpanów w końcu XVI wieku. Do dziś zachowała kolonialny charakter; znajduje się tu wiele budowli z XVII - XVIII wieku. Do najciekawszych należą kościół św. Franciszka z bogato ornamentowaną fasadą, katedra ze złoconym barokowym ołtarzem i klasztor św. Bernarda. Są tu także liczne XIX-wieczne budowle świeckie, świadczące o
Droga przez wąwóz Cafayate
rozwoju miasta w tym okresie. W pełni panoramę Salty można obejrzeć ze wzgórza św. Bernarda, wznoszącego się 250 metrów ponad miastem.

     Bardzo interesujące są także okolice Salty. Około 100 km na południe od miasta rozpoczyna się niezwykle urozmaicony wąwóz Cafayate. Szosa wije się w tym wąwozie wzdłuż rzeki, odsłaniając na kolejnych zakrętach różnorodne widoki formacji skalnych i roślinności. Niektóre szczególnie atrakcyjne miejsca w wąwozie można zwiedzać pieszo; należą do nich m.in. Diabelska Gardziel i Amfiteatr. W pobliżu tych miejsc Indianie sprzedają wyroby miejscowego rzemiosła. Po około 70 km wąwóz kończy się; u jego wylotu leży miasteczko Cafayate - stolica przemysłu winiarskiego w tym regionie
"Zamki" w wąwozie Cafayate
kraju. Można tu zwiedzić kilka miejsc produkcji win i zdegustować je w jednej z licznych restauracji w centrum miasteczka.

     Po zwiedzeniu Salty i jej okolic wyruszyliśmy w długą, 24-godzinną podróż przez równiny na północny wschód kraju, aby dotrzeć poprzez miasta Resistencia i Corrientes do położonego przy granicy z Brazylią miasteczka Puerto Iguazu. Miasteczko to żyje z licznych turystów przybywających tu, aby obejrzeć jedne z najpiękniejszych wodospadów świata - Iguazu. Wodospady znajdują się na granicznej rzece Iguazu, można (i trzeba) je zatem zwiedzać zarówno od strony brazylijskiej, jak i argentyńskiej. Każda strona dostarcza odmiennych przeżyć - od strony
Fragment wodospadów Iguazu po stronie argentyńskiej
brazylijskiej możemy z oddali podziwiać całą potęgę i zróżnicowanie wodospadów, rozciągających się na przestrzeni 2,5 km w postaci 275 kaskad. Po stronie argentyńskiej możemy wędrować wzdłuż poszczególnych progów skalnych; dzięki rozbudowanej sieci pomostów docieramy do niemal wszystkich ważnych, pięknych kaskad. Największe wrażenie wśród nich wywiera bez wątpienia tzw. Diabelska Gardziel - olbrzymi kocioł wodny utworzony przez 70-metrowy próg w kształcie podkowy. Można także dotrzeć łódką na położoną na rzece wyspę San Martin, pełną bogatej tropikalnej przyrody. Dla szukających zwiększonej dawki adrenaliny są organizowane specjalne rajdy motorową łodzią pod największe kaskady wodospadów. Dwudniowy pobyt w Parku Narodowym Iguazu pozwala w pełni nasycić się obrazami wodnego żywiołu.

     Z Puerto Iguazu, położonego w północno-wschodnim krańcu kraju, udaliśmy się na południe, aby na kilka dni zawitać do niewielkiego sąsiada Argentyny, Urugwaju. Urugwaj - państwo o powierzchni połowy Polski liczy zaledwie ok. 3,5 mln mieszkańców. W równinnym krajobrazie dominują łąki, pastwiska i pola przetykane gdzieniegdzie laskami i pojedynczymi zabudowaniami. Znakomita większość Urugwajczyków skupia się w położonych
Diabelska Gardziel
głównie na wybrzeżu miastach. Największym z nich jest oczywiście licząca 1,5 mln mieszkańców stolica kraju, Montevideo. Miasto zostało założone w 1726 roku; w drugiej połowie XIX wieku i na początku XX wieku przeżywało swój rozkwit - z tego czasu pochodzi wiele zabytkowych budowli. Wśród nich wyróżnia się Pałac Salvo - 26-piętrowy budynek, niegdyś najwyższy w całej Ameryce Południowej. Wśród licznych pomników najważniejszym jest usytuowany na głównej arterii miasta pomnik Artigasa, bohatera narodowego Urugwaju. Warto także zajrzeć do najważniejszego kościoła Montevideo - XIX-wiecznej katedry Najświętszej Marii Panny z ciekawym barokowym wnętrzem. Jednak obecnie miasto przeżywa trudny okres, co przejawia się w licznych zaniedbanych zabytkowych budowlach.

Widok Piriapolis z góry św. Antoniego

     Ze stolicy kraju przenieśliśmy się ok. 100 km na wschód, aby krótko wypocząć na tzw. urugwajskiej Riwierze. Jest to kilkunastokilometrowy odcinek wybrzeża Atlantyku z przyjemnymi, piaszczystymi plażami, zatokami i pokrytymi bogatą roślinnością wzgórzami. Dotarliśmy do jednej z najbardziej znanych miejscowości wypoczynkowych, Piriapolis. Miejscowość ta oferuje idealne (zwłaszcza przed sezonem) warunki do wypoczynku - szeroką plażę, płytkie, ciepłe wody Atlantyku, urozmaicony krajobraz okolic z górującym nad miastem wzgórzem św. Antoniego, z którego roztacza się rozległy widok na całą urugwajską Riwierę.

Uliczka w Colonia del Sacramento

     Po krótkim pobycie w Piriapolis przenieśliśmy się na zachód kraju, do najstarszego miasta Urugwaju, Colonia del Sacramento. Miasto zostało założone w 1680 roku przez Portugalczyków i stanowiło przez kilkadziesiąt lat znany ośrodek przemytniczy. Z dawnych czasów zachowały się do dziś nieliczne pozostałości zabytkowej zabudowy: fragmenty miejskich murów z bramą wjazdową Puerta del Campo, ruiny XVII-wiecznego klasztoru św. Franciszka, fragmenty starych ulic z tzw. Uliczką Westchnień na czele oraz górująca nad starówką katedra Najświętszej Marii Panny - najstarszy kościół Urugwaju. Starówka ma niewielkie rozmiary, jednak spacer po niej pozwala poczuć dawną atmosferę miasta.

Avenida 8 Julio w Buenos Aires

     Colonia del Sacramento leży nad zatoką La Plata, stanowiącą szerokie, lejkowate ujście do Atlantyku dwóch potężnych rzek Ameryki Południowej, Parany i Urugwaju. Po drugiej stronie zatoki w odległości 50 km jest usytuowana stolica Argentyny, Buenos Aires. Ona też stanowiła ostatni cel naszej wyprawy. Dotarliśmy tu od strony morza po godzinnej podróży wodolotem. Już pierwsze wrażenie było silne; na wybrzeżu La Platy dominują potężne, nowoczesne wieżowce. Spacer po tzw. microcentro dostarcza dalszych wrażeń; śródmieście Buenos Aires jest wypełnione licznymi, wysokimi budynkami z początku XX wieku, z bogato zdobionymi fasadami, świadczącymi o zamożności mieszkańców miasta. Osie centrum stanowią najszersza ulica świata, Avenida de 9 Julio oraz Avenida de Mayo. Przy niej
Zabudowa w centrum Buenos Aires
znajdują się najważniejsze rządowe budowle - Pałac Kongresowy, przypominający do złudzenia amerykański Kapitol oraz pałac prezydencki, Casa Rosada. Wśród budowli sakralnych warto zajrzeć do Katedry Metropolitalnej z grobowcem Jose de San Martin - wyzwoliciela Argentyny oraz do kościoła św. Ignacego, najstarszego w Buenos Aires. Ciekawa jest także wizyta w Teatrze Kolumba, stuletniej niemal budowli o niezwykle bogatej tradycji operowej i ciekawym wnętrzu.

     Poza centrum znajduje się także wiele ciekawych, godnych odwiedzenia miejsc. Jednym z nich jest cmentarz Recoleta - miejsce spoczynku najznamienitszych obywateli Argentyny, zadziwiające bogactwem i kunsztem wykonania kaplic grobowych. Najważniejszą z nich jest kaplica rodziny Duarte, w której została pochowana bohaterka narodowa Argentyny, Ewa Peron. Na cmentarzu znajduje się także polonicum - grób Izabeli Walewskiej, córki Aleksandra Walewskiego, ministra Napoleona III.

     Będąc w Buenos Aires koniecznie trzeba też odwiedzić dwie inne dzielnice miasta, La Boca i San Telmo. La Boca to dawna dzielnica włoskich imigrantów, którzy pragnąc nieco ubarwić swe życie pomalowali swoje domki niezwykle żywymi, kontrastowymi kolorami. Dziś mieszka tam sporo
Argentyńskie tango
malarzy i przybywa wielu turystów, aby zapoznać się z niezwykłym kolorytem tej części Buenos Aires. Tworzą go oprócz kolorowych domków liczne sklepiki i knajpki, z których wydobywają się dźwięki tanga argentyńskiego.

     W pełni taneczno-muzyczną atmosferę miasta można chłonąć w sobotnio-niedzielne wieczory w dzielnicy San Telmo. W owej dzielnicy artystów i antykwariuszy odbywają się w te dni najpierw pchle targi, gdzie można nabyć różne ciekawe wyroby, np. rozliczne naczynka do parzenia i picia narodowego napoju Argentyny, yerba mate. Jednakże punktem kulminacyjnym niedzielnego wieczoru są pokazy tanga argentyńskiego w wykonaniu zawodowych tancerzy, prezentujących swój pełen kunszt licznie zgromadzonej widowni na placykach i uliczkach San Telmo. Po zakończeniu tych pokazów rozpoczyna się zabawa mieszkańców miasta w rytmie gorących taktów tanga. Obserwacja tanecznych pokazów stanowiła wspaniałe pożegnanie z Buenos Aires i zakończenie wyprawy do Ameryki Południowej.



     NASTĘPNE SPOTKANIE...

     Powędrujemy przez Kazachstan do Uzbekistanu i Kirgizji.



 KOMUNIKATY
Już wkrótce kilka kolejnych serwisów zapraszamy do ich odwiedzania. Twoja linia.pl
 
Serwisy linia

Kliknij tu,

żeby otworzyć okienko nawigacyjne do innych serwisów





Powrót na górę   © 2004 Usługi Komputerowe s.c. & Zbigniew Bochenek                     Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved