Logo serwisu Towarzystwa Eksploracyjnego
Strona główna
O Towarzystwie
Program spotkań TE
Relacje ze spotkań TE
Relacje z wypraw
Relacja specjalna na 25-lecie TE
Dyskusyjne forum globtroterów
Informacje wydawnicze
Galeria zdjęć
Ciekawe adresy internetowe
Skrzynka pocztowa
Archiwum

Link - www.linia.pl

Relacje ze spotkań TE
IRAN
Grażyna i Piotr Tomaszewscy
Poprzednie spotkania:
Nepal
Sokotra
Karakorum
Tybet
Chiny
więcej...

Iran to drugie pod względem powierzchni po Arabii Saudyjskiej państwo Bliskiego Wschodu, rozciągające się pomiędzy Turcją, Armenią, Azerbejdżanem i Irakiem na zachodzie, a Turkmenistanem, Afganistanem i Pakistanem na wschodzie. Na terytorium ponad 1600000 km2 zamieszkują ludy indoeuropejskie z przewagą Persów, Gilan, Mazandaran i Kurdów. Żyją tu także Lurowie, Beludżowie, Bachtiarzy, Azerowie, Turkmeni, Turcy, Arabowie, Ormianie, Asyryjczycy, Afgańczycy i niewielka grupa Żydów. Niezwykle zróżnicowany geograficznie kraj obejmuje chłodne i żyzne tereny Wyżyny Armeńskiej i południowego Azerbejdżanu, wysokie, suche pasma górskie Elbrus i Zagros, rozległe obszary upalnych pustyń z Wielką Pustynią Słoną na czele. Terytorium ograniczone od północy Morzem Kaspijskim, a od południa Zatoką Perską, stanowi jedną z najbogatszych kolebek cywilizacji ludzkich. Po Elemitach i Ariach tworzących tu podstawy ludzkiego osadnictwa, w latach 550-330 p.n.e. potężne państwo stworzyli tu Achemendzi. W czasach Cyrusa II Starszego oraz Dariusza I Wielkiego ze stolic w Pasargadzie, Persepolis i Suzy, Imperium Perskie sięgało swoimi wpływami na terytoria dzisiejszej Turcji, Iraku,Syrii, Izraela, Grecji i północnego Egiptu. Podbite przez Aleksandra Wielkiego w latach 331-190 p.n.e. odzyskiwało stopniowo niezależną potęgę pod wodzą Partian (190 r. p.n.e. - 224 r. n.e.) i Sasanidów (224-637 r.). To wówczas na terenach perskich rozwinął się, niezwykle nowoczesny jak na owe czasy, ruch religijny zwany od imienia swego twórcy zaratusztrianizmem (zoroastryzmem). Religia zakładająca istnienie jednego bezpostaciowego wszechmogącego boga dobra, światła, mądrości i prawdy - Ahura Mazda, jest praktykowana do dnia dzisiejszego przez około 150 tys. wyznawców. W dzisiejszym Iranie, znanym do 1935 r. pod nazwą Persja, najsilniej zaznacza się niezwykle bogato rozwinięta kultura islamska, zaszczepiona tu przez arabskich najeźdźców w latach 637-1050 i kultywowana pod panowaniem seldżuckich Turków, Mongołów, Timurydów, lokalnych dynastii Safawidów, Gajar (Quajar) i Pahlavi. Od Rewolucji Islamskiej 1974 r. Iran, będący Republiką Islamską, jest państwem o bardzo silnych wpływach wyższej rangi duchowieństwa muzułmańskiego - Ayatollahów.

Naszą podróż po Iranie rozpoczynamy na turecko-irańskim przejściu granicznym Bazargan nieopodal Maku, skąd klimatyzowany nocny autobus w naprawdę dobrych jak na standardy Azji warunkach wiezie nas do stolicy państwa - Teheranu. Ta czternastomilionowa obecnie metropolia, będąca stolicą od 1795 r., okazuje się być dużo bardziej przyjaznym i ciekawym miastem, niż to sugerują liczne przewodniki. Jeśli pominąć harmider komunikacyjny ulicy, a zwłaszcza motocyklowych piratów chodnikowych, Teheran okazuje się być pełen urokliwych zakątków i ciekawych muzeów. W starej części miasta penetrujemy kafelkowo-lustrzany kompleks rezydencyjny dwóch ostatnich dynastii szachów perskich - Pałac Golestan. Chwile później wkraczamy w wonny gwar teherańskiego bazaru, na który składa się 10 km wąskich, zadaszonych ulic handlowych. Wydostawszy się na dziedzińce medresy Sepahsalar i meczetu Immama Homeiniego odzyskujemy poczucie przestrzeni, aby udać się w kierunku bajecznie zdobionej bramy Bagh-e Melli i dalej ku Muzeum Narodowemu. Ciekawe zabytki perskiego świata antycznego nie są jednak w stanie konkurować z orgią wrażeń jakich dostarcza kolekcja Muzeum Klejnotów znajdująca się we władaniu Central Bank of Iran. Wśród skarbów perskich szachów oglądać tu można 182-karatowy różowy diament Morze Światła, pawie trony, globus wykonany z 51366 kamieni szlachetnych i inne niezliczone dowody ludzkiego kunsztu, a zarazem próżności. Opuszczając nieco duszne centrum, minąwszy masywny Monument Pokoju (Azadi) wzniesiony w 1971 r. na 2500-lecie Państwa Perskiego, dzięki dobrze rozwiniętej sieci nowoczesnych obwodnic szybko docieramy do podnóża Gór Elbrus, gdzie zaznajemy relaksu w ogrodach i pałacach Sad'abad i Niyawara. Te nowoczesne rezydencje szacha Rezy Pahlaviego, utrzymane w większości w stylu europejskim, oferują niezwykle ciekawe pamiątki dokumentujące losy ostatniego władcy Persji.

Najdłuższa linia teherańskiego metra, sięgająca swym naziemnym odcinkiem kilkadziesiąt kilometrów poza miasto, pozwala dotrzeć do dwóch świętych dla irańskich Muzułmanów miejsc. Pierwsze z nich to wspaniały zabytkowy kompleks mauzoleum Immama Hamzeha, brata Immama Rezy, w miejscowości Rey. Drugie to ciągle rozbudowywane, nowoczesne mauzoleum Immama Homeiniego - wodza Rewolucji Islamskiej.

Najświętsze miejsce Iranu dla większości Irańczyków, będących wyznawcami szyickiego odłamu islamu, znajduje się jednak gdzie indziej. Aby tam dotrzeć należy zdobyć bilet na autobus do położonego na północno-wschodnich krańcach Iranu miasta Mashed (Maszhad), co w okresie pielgrzymkowym nie jest zadaniem łatwym. Po trzynastogodzinnej podróży stajemy u bram świętego grobowca i mauzoleum Immama Rezy - ósmego Wielkiego Immama Szyitów zamordowanego w 817 r. Otoczony rozbudowywanym wciąż ciągiem bram, minaretów i pasaży kompleks świątynny skrywa rozlokowane na 75 hektarach perły architektury muzułmańskiej Iranu. Obok najświętszego mauzoleum znajdują się tu meczety, medresy, muzea, biblioteki oraz domy pielgrzymów. Turyści nie będący muzułmanami, po zarejestrowaniu w nowoczesnym centrum informacyjnym, oprowadzani są po większości dziedzińców i po muzeach świętego kompleksu, nie mogąc jedynie wejść do wnętrz najświętszego grobowca i przyległego doń meczetu. Meczet poza posługami religijnymi patronuje licznym przedsięwzięciom dobroczynnym oraz prowadzi działalność gospodarczą, będąc m.in. właścicielem najbardziej szanowanej faktorii zajmującej się produkcją i dystrybucją szafranu, z którego słynie Iran. Nieopodal Mashedu znajduje się licznie odwiedzany przez miejscowych turystów grobowiec narodowego wieszcza irańskiego - Ferdosi. Zoroastrańska konstrukcja z 1933 r. została wzniesiona w tysięczną rocznicę śmierci poety.

Kolejnym punktem na naszej trasie jest miasto Kerman na pustynnych wschodnich rubieżach Iranu. Miejscowość ta, znajdująca się na szlaku handlowym do Indii, oferuje malowniczy bazar Vakil, zabytkowy Meczet Piątkowy, mauzoleum sufiego Ali Shaha, bogato zdobioną bibliotekę i łaźnię, a także przypominający głowę cukru budynek zwany Moayedi, służący przechowywaniu lodu. Kerman stanowi dogodną bazę wypadową do oddalonego o około 100 km ogrodu Shahzade Bagh z 1873 r., stanowiącego wśród bezkresu pustynnej doliny zielony raj, z fantazyjnie poprowadzoną kaskadą wodną pomiędzy dwoma ażurowymi pałacami wypoczynkowymi księcia Abdula Hamida Mirzy. Nieopodal znajduje się mauzoleum Shah Nematollah Vali - sufiego przewodzącego lokalnej sekcie derwiszy. Sto kilometrów dalej znajduje się zniszczone przez trzęsienie ziemi Bam, ze słynną niegdyś gliniano-ceglaną cytadelą i przyległym miastem. Substytutem atrakcji dawnego Bam może być miasteczko Rayen z mniejszą nieco, acz niezwykle malowniczą gliniano ceglaną twierdzą.

Po całonocnej podróży pustynną szosą wiodącą na południe oblepiająca gorąca wilgoć wita nas w Bandar-e Abbas. Położone nad Cieśniną Ormuz portowe miasto oferuje przekraczające 50 C upały, senne ale dobrze klimatyzowane domy towarowe oraz lokalne piękności skrywające swe twarze za bajecznie kolorowymi maskami przypominającymi twarzowe części hełmów portugalskiego rycerstwa. Skojarzenie to jest nieprzypadkowe, gdyż po drugiej stronie cieśniny, na wysepce Ormoz, Portugalczycy posadowili w 1507 r. swoją kolonię strzeżoną przez regiment wojskowy stacjonujący w zrujnowanym dziś forcie. Warto się tu zapuścić, zaznając krótkiego rejsu rybacką łodzią z portu w Bandar. Rdzewiejące portugalskie działa, resztki baszt i murów otoczone przez senną wioskę budują niezapomniany nastrój stanowiący wystarczające uzasadnienie dla podróży w ten rejon Iranu.

Zostawiając za plecami Zatokę Perską z ulgą kierujemy się do suchego pustynnego centrum Iranu aby po kolejnej autobusowej nocy znaleźć się w Yazd. Labirynt wąziuteńkich malowniczych uliczek otoczonych przez gliniano-kamienne mury zazdrośnie strzegące ogrodowego przepychu dobrze zachowanych starożytnych domostw (np. Khan-e Lari) sprawiają, iż miasto to stanie się dla nas jedną z największych atrakcji Iranu. Ponad domostwami górują typowe dla architektury zaratusztriańskiej badgirs - wentylacyjne struktury zwane wieżami wiatrów. Jeszcze wyżej ku niebu strzelają minarety rytualnego kompleksu Amir Chakhmaq oraz meczetów Hazireh i Jameh. Pod miastem znajduje się imponujący system kanałów wodnych zwanych quanat doprowadzających wodę z odległych gór do miasta. Yazd jest do dziś jednym z najaktywniejszych ośrodków zaratusztrańskich w Iranie. W mieście działają dwie prastare świątynie ognia - datowana na 670 r. i przebudowana w 1940 r. świątynia Ateshkadeh, i zachowana w starym kształcie Lwia Twierdza. Nieopodal miasta znajdują się zaratusztrańskie Wieże Milczenia, gdzie ciała zmarłych wyznawców łączyły się z mistycznym niebem rozszarpywane przez drapieżne ptaki.

Jednodniowy wypad z Yazd pozwala dotrzeć do Czak Czak - jednego z najświętszych miejsc zaratusztrianizmu, gdzie wśród pustynnych gór, w połowie wysokości skalistego zbocza, wyrasta zielone drzewo u wrót skalnej groty, w której ściekająca ze stropu woda, sąsiaduje ze świętym ogniem. Zgodnie z wierzeniami skały w tym miejscu dały w 637 r. schronienie sasanidzkiej księżniczce Nikbanuh uciekającej przed arabskimi najeźdźcami. Łzy księżniczki po dziś dzień wypływają z wnętrza skały zasilając w wodę potężne drzewo.

W drodze z Yazd warto odwiedzić Meybod z zamkiem Narein, karawanaserajem, domem lodu oraz wieżą będącą niegdyś schronieniem dla setek gołębi, których odchody stanowiły cenny nawóz i środek odstraszający węże. Na uwagę zasługuje także XVII-wieczne wymarłe dziś miasto Kharanakh, malowniczo położone w nieco bardziej żyznej dolinie.
Następne miasto na naszej drodze - prastary Isfahan (Esfahan) uważane jest za kulturalną stolicę Iranu i zwane Klejnotem Persji. Jego centrum stanowi długi na 520 m i szeroki na 163 m Plac Immama, pełniący w okresie panowania ostatnich szachów rolę boiska do gry w polo. Plac otoczony jest podcieniami handlowymi z przyległym bazarem Bozorg i wkomponowanymi w otoczenie placu meczetami Immama, Szejka Lotfollaha i pałacem Ali Qapu. Dwa pierwsze obiekty sakralne stanowią majstersztyk islamskiej architektury i zdobnictwa Iranu. Są one galerią esfahańskiej ceramiki kaflowej, która w żadnym innym miejscu w Iranie nie prezentuje się równie bogato. Ogrodowe siedziby szachów Iranu - pałace Chehel Sotun i Hasht Behesht oferują przybyszowi wspaniałe XVII-wieczne freski dokumentujące życie dworskie oraz sceny bitewne. Brzegi rzeki Zajandeh spinają zabytkowe mosty Khaju, Chubi, Bi-o-Seh i Shahrestan. Na południowym brzegu rozlokowała się dzielnica ormiańska z kościołami Betlejemskim, Świętej Marii i Vank. W północnej części miasta uwagę przykuwa potężny Meczet Piątkowy (Jameh) datowany na XI i XII wiek.

Kolejną perłą Iranu jest miasto Shiraz, które dało swą nazwę odmianie uprawianych tu niegdyś winogron oraz znakomitemu winu. Dziś w warunkach umotywowanej religijnie prohibicji przybyszom pozostają doznania estetyczne oferowane przez wspaniałe pałace szachów Naranjestan i Eram, grobowce poetów Hafeza i Sadiego oraz strojne w kafelkowy przepych meczety Nasir-ol-Molok i Atigh, a także trudno dostępne mauzoleum szacha Cheragha - brata Immama Rezy. W centrum miasta uwagę zwracają: twierdza Karim Khani oraz bazar Vakil.

Następny dzień jest podróżą w antyczną przeszłość Persji, którą rozpoczynamy w pierwszej stolicy Achemenidów - Pasargade, założonej w 546 r.p.n.e. przez Cyrusa Wielkiego. Dziś na rozległej równinie pozostały rozrzucone ruiny pałaców, bram i twierdz, nad którymi górują ruiny cytadeli. Jednym z najbardziej znanych obiektów tego kompleksu jest grobowiec Cyrusa Wielkiego. Nieopodal, w ścianie skalnego klifu, znajdują się impresywne grobowce królów Dariusza I, Artakserksesa I, Kserksesa I i Dariusza II wykute na planie krzyża i otoczone płaskorzeźbami dokumentującymi zwycięstwa i podboje władców. U podnóża grobowców znajduje się znakomicie zachowana achemenidzka zaratusztriańska świątynia ognia. W sąsiedztwie tego miejsca, zwanego obecnie Naqsh-e Rostam, znajduje się skromniejszy, acz ciekawy, zespół płaskorzeźb achemienidzkich znany pod nazwą Naqsh-e Rajab.

Kulminacją tego "antycznego" dnia jest Persepolis, które nawet zupełnie nieprzygotowanego przybysza potrafi zachwycić galerią płaskorzeźb, rytów i rzeźb zdobiących zrujnowane bramy, schody i wieńczących kolumny. Pałace Kserksesa I i Dariusza I zespolone ze świątyniami pasmami pasaży, schodów i platform ozdobione są wizerunkami pątników, królów, hołdujących orszaków z najdalszych nawet zakątków dawnego imperium Achemenidów.

Aby zagłębić się w jeszcze odleglejsze przestrzenie dziejów niezmierzonej Persji pokonujemy kolejne 600 kilometrów do miasta Ahvaz, z którego bladym świtem wyruszamy do Choba Zanbil, by na własne oczy ujrzeć elemicką piramidę świątynną - Zigurath dedykowaną przez króla Untasha Gala bogowi Inshushinakowi. To magiczne miejsce, wraz z położonymi nieopodal ruinami Haft Teppeh, przez z górą 2500 lat skrywały pustynne wzgórza. Kawałek dalej znajduje się biblijna Suza (Szusz) będąca letnią stolicą Achemenidów, podbijana później przez Elemitów, Asyryjczyków i Aleksandra Wielkiego. Miasto będące aktywnym ośrodkiem rozwoju chrześcijaństwa stanowiło również ośrodek pielgrzymstwa wyznawców judaizmu, zdążających do grobu Daniela, czczonego przez trzy wielkie religie monoteistyczne żydowskiego proroka, służącego jako administrator na dworze króla Dariusza. Pałac władcy, którego podstawy oraz ruiny kolumn oglądać można w granicach miasta, był jedną z największych budowli świata antycznego. Prowadzone tu prace wykopaliskowe doprowadziły do cennych znalezisk eksponowanych obecnie w paryskim Luwrze oraz muzeach Londynu i Berlina.

Żegnając upalne pustynne regiony Iranu wkraczamy w dużo chłodniejsze górzyste obszary południowego Azerbejdżanu. Stolica tego zróżnicowanego etnicznie regionu Iranu - miasto Tabriz słynie z gigantycznego bazaru tworzonego przez ponad 7000 straganów i sklepów rozlokowanych na 35 km zadaszonych wąskich ulic targowych. Żywotności tego miejsca nie zniszczyły nawet katastrofalne trzęsienia ziemi, po których bazar podnosił się, wskrzeszając handlową aktywność całego przygranicznego regionu. Ślady zniszczeń widoczne są w strukturze zabytków - Błękitnego Meczetu oraz twierdzy. Miłość Irańczyków do literatury znalazła materialny wyraz w postaci Mauzoleum Poetów z grobowcem Sharivara w centrum świątyni. Na obrzeżach miasta znajduje się lubiana przez Irańczyków letnia, parkowa rezydencja szachów - Elgoli z pałacykiem wypoczynkowym otoczonym jeziorem.



Droga wiodąca ku granicy z Turcją prowadzi przez miejscowość Maku, rozlokowaną w długim wąwozie, nad którym pieczę sprawowała niegdyś chroniona przez potężną skalną grotę cytadela. Nieopodal znajduje się perła sakralnej architektury ormiańskiej - kościół Świętego Tadeusza z 1319 r. Znakomicie zachowana konstrukcja, zdobna w płaskorzeźby i reliefy, może śmiało konkurować z podobnymi obiektami zlokalizowanymi po stronie tureckiej w Ani i Akdamar. W pobliżu znajduje się Chaldoran - pole bitewne. na którym otomańskie wojska pod wodzą sułtana Selima zdziesiątkowały w 1514 r. armię perską. Pamięci 26000 ofiar tej bitwy poświęcone jest mauzoleum, przed którym stoi pomnik poległego perskiego komendanta Seyida Sadraddina. W drodze ku granicy z Turcją warto zatrzymać się także w Bastan Qaeh Ziya-eddin, gdzie na wzgórzu odnaleźć można ruiny fortecy urartiańskiej z 685 r. p.n.e.

Obok licznych atrakcji poznawczych Iran okazał się być krajem życzliwych, przyjaznych, gościnnych i solidnych ludzi, jakże dalekich w swej ciekawości świata i otwartości na przybysza od medialnego wizerunku religijnych fanatyków niechętnych wszystkiemu co obce. Irańczycy zbudowali przez wieki wspaniałą kulturę świecką i sakralną, która swój barwny muzułmański przepych budowała na podwalinach tradycji przedislamskiej, co zadecydowało o odmienności i oryginalności tutejszej architektury, zdobnictwa oraz bogactwie literatury.


 KOMUNIKATY
Już wkrótce kilka kolejnych serwisów zapraszamy do ich odwiedzania. Twoja linia.pl
 
Serwisy linia

Kliknij tu,

żeby otworzyć okienko nawigacyjne do innych serwisów





Powrót na górę   © 2006 Usługi Komputerowe s.c. & Zbigniew Bochenek                     Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved