Link - www.linia.pl Link - Banner - Reklama



Logo serwisu Towarzystwa Eksploracyjnego
Strona główna
O Towarzystwie
Program spotkań TE
Relacje ze spotkań TE
Relacje z wypraw
Relacja specjalna na 25-lecie TE
Dyskusyjne forum globtroterów
Informacje wydawnicze
Galeria zdjęć
Ciekawe adresy internetowe
Skrzynka pocztowa
Archiwum
Relacje ze spotkań TE
Poprzednie spotkania:
Pacyfik - wyspy najdalsze...
Wietnam
Śladami Stasia i Nel
Kenia
Złoty wiek Portugalii
więcej...

     Po silnych wrażeniach na andyjskich wulkanach kolejny Ściany masywu Aconcagua o zachodzie słońca etap podróży po Ameryce Południowej rozpoczęliśmy w stolicy Chile, Santiago. Ta kilkumilionowa metropolia jest malowniczo położona w kotlinie u stóp wysokiego masywu górskiego, osiągającego ponad 3000 metrów wysokości. Zimą wierzchołki tych gór są pokryte śniegiem, tworząc bardzo malownicze tło dla miasta. Santiago zostało założone przez Hiszpanów w 1541 roku; z czasów kolonialnej świetności znajduje się tu kilka zabytków, jednak większość zabudowy pochodzi z XX wieku. Charakterystyczne są szerokie, wysadzane drzewami aleje i liczne place, wśród których najważniejszy jest, jak w każdym kraju Ameryki Łacińskiej, Plaza de las Południowa ściana Aconcaguy Armas. Panoramę miasta najlepiej można podziwiać z dwóch wzgórz: położonego niemal w centrum Santa Lucia oraz wzgórza San Cristobal.

     Po krótkim pobycie w stolicy Iwona i Jurek Maronowscy udali się na północny wschód, aby zrealizować jedno z głównych marzeń podróżników przebywających w Chile - zobaczyć najwyższy szczyt Ameryki Południowej. Masyw Aconcagua (6960 m) znajduje w odległości niecałych 200 km od stolicy Chile - doskonale widać go z samolotu podczas dolotu do Santiago - jednak najłatwiej dotrzeć w jego pobliże od strony argentyńskiej. Nasi podróżnicy przejechali zatem najpierw do Argentyny, a następnie udali się na kilkudniowy trekking doliną górską dochodzącą pod południową ścianę Aconcaguy. Jest to najpiękniejsza strona najwyższego szczytu Ameryki Południowej - pionowa ściana o wysokości 2700 metrów z licznymi ośnieżonymi zerwami skalnymi. Nie widuje się tu wielu ludzi, bowiem główny szlak doprowadzający ambitnych turystów górskich na szczyt, znajduje się od strony północnej, znacznie mniej atrakcyjnej pod względem widokowym. Szosa Panamerykańska w północnym Chile Istnieje jeszcze trzecia droga na szczyt, wytyczona w 1934 roku przez wspinaczy z Polski, prowadząca przez tzw. Lodowiec Polaków.

     Po kilkudniowej wędrówce w wysokich górach nasi podróżnicy udali się z powrotem do Chile, na wybrzeże Pacyfiku. Po krótkim wypoczynku w nadmorskiej miejscowości Los Vinos wyruszyli słynną szosą Pan Americana na północ kraju. Szosa ta biegnie na ogół wzdłuż wybrzeża Pacyfiku; im Droga przez pustynię Atacama dalej na północ, tym krajobraz staje się bardziej suchy, niemal pozbawiony roślinności. Za miastem La Serena roślinność praktycznie zanika; olbrzymie piaszczyste zbocza schodzą wprost na szosę, często ją zasypując; rozpoczyna się Pustynia Atacama. Jest to jedno z najsuchszych miejsc na Ziemi; są tu miejsca, gdzie deszcz nie padał od 100 lat.

La Portada w pobliżu Antofagasta

     Po wielokilometrowej podróży szosą przez pustynię dotarliśmy do sporego miasta położonego na wybrzeżu Pacyfiku, Antofagasta. Jest to duży port służący m.in. do wywozu miedzi wydobywanej w okolicznych kopalniach. Atrakcję miejscowego wybrzeża stanowi wspaniały naturalny łuk w morzu, zbudowany z tysięcy sprasowanych muszelek, zwany La Portada. Jeszcze dalej na północ Isla de los Pescadores na salarze Ujuni znajdują się dwa miasteczka, zdobyte przez Chile w XIX wieku podczas wojny z sąsiadami: należące niegdyś do Boliwii Iquique oraz dawniej peruwiańska Arica.

     Z tego północnego krańca Chile Iwona i Jurek Maronowscy udali się do południowo-zachodniej Boliwii. W Boliwii dotarli najpierw do położonego wysoko w górach miasteczka San Juan. Wiskacza W okolicach tego miasteczka znajdują się m.in. ciekawe groby miejscowych Indian, kryjące zmumifikowane zwłoki ich przodków. San Juan stanowi dobry punkt wypadowy dla dotarcia do jednego z największych andyjskich słonych obszarów - Salaru Ujuni. Jest to olbrzymi obszar na płaskowyżu górskim, pokryty solą, eksploatowaną w celach spożywczych i przemysłowych. Pośrodku salaru znajduje się niezwykła skalna wyspa - Isla de los Pescadores, pokryta potężnymi, dochodzącymi do 9 metrów wysokości, włochatymi kaktusami. Spotyka się tu czasem rzadkich przedstawicieli miejscowej fauny - wiskacze. Kontrast pomiędzy tą enklawą roślinności a otaczającą białą przestrzenią wywiera duże wrażenie.

Flamingi na słonym jeziorze

     Dalsza trasa naszych podróżników prowadziła na południowy zachód, poprzez rozległy, wysokogórski płaskowyż, Puna de Atacama. Ta sucha kraina znana jest m.in. ze słonych jezior, których atrakcją są rzadko występujące w tym regionie flamingi. Jednym z ciekawszych jezior jest Laguna Gejzer na Puna de Atacama Colorada, akwen o barwach wody uzależnionych od kierunku obserwacji. Na obszarze Puna de Atacama występują także liczne zjawiska wulkaniczne. Spod ziemi wydobywają się fumarole, tryskają gejzery, spotyka się źródła gorącej wody. Kąpiel w jeziorku z ciepłą wodą jest prawdziwą atrakcją w tym surowym, chłodnym krajobrazie. Nad tą krainą wznoszą się potężne górskie pasma Andów, z najwyższym wulkanem świata Llullaillaco (6723 m) na czele.

     Po przekroczeniu prawie pięciotysięcznej przełęczy i minięciu pięknego wysokogórskiego jeziora Laguna Verde nasi podróżnicy powrócili do Chile. Stopniowo zjeżdżając z gór dotarli do położonego na wysokości 2100 metrów miasteczka San Pedro, położonego u stóp Gór Domeyki w pobliżu Salaru Atacama. Miejscowość ta jest dobrym punktem wypadowych do górskich wycieczek, np. do pięknej Doliny Śmierci, Laguna Verde charakteryzującej się surowym, wulkanicznym krajobrazem. Zwieńczeniem podróży po Puna de Atacama była obserwacja barw nieba i wulkanu Lincocabur podczas zachodu słońca i wschodu księżyca - wspaniały spektakl gry światła i cienia.



 KOMUNIKATY
Już wkrótce kilka kolejnych serwisów zapraszamy do ich odwiedzania. Twoja linia.pl
 
Serwisy linia

Kliknij tu,

żeby otworzyć okienko nawigacyjne do innych serwisów





Powrót na górę   © 2001 Agencja Reklamowa INTRATA & Zbigniew Bochenek
Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved