Bhutan to jeden z najmniejszych i najbardziej
tajemniczych krajów Azji. Aura tajemniczości wynika z samego położenia - w głębi kontynentu na stokach
Himalajów, jak również z ograniczonej dostępności spowodowanej bardzo wysokimi kosztami pobytu turystów
(200 $ dziennie). Zwiedzanie jest możliwe jedynie w grupach zorganizowanych pod opieką przewodnika.
Historia Bhutanu sięga IX wieku, gdy tybetańskie plemiona Bhote założyły
tu niepodległe państwo. W XVII wieku kraj dostał się pod panowanie Tybetu, zaś od połowy XVIII wieku był
w strefie wpływów brytyjskich. Od czasu aneksji Tybetu przez Chiny w połowie lat pięćdziesiątych datuje
się silny związek Bhutanu z Indiami - przebywają tu liczne wojska hinduskie.
Kraj jest monarchią absolutną - od 1972 roku włada nim król Wangchuck,
który jest także premierem rządu. Panującą religią jest tybetańska odmiana buddyzmu; w regionach
przygranicznych z Indiami spotyka się hinduistów. Zdecydowana większość ludności utrzymuje się z rolnictwa,
mimo iż grunty orne zajmują tylko 2% powierzchni kraju. Dwie trzecie obszaru Bhutanu pokrywają lasy;
na przedgórzach Himalajów typowe lasy tropikalne, zaś w wyższych partiach gór wiecznie zielone lasy
liściaste i iglaste.
Na obszarze niewielkiego Bhutanu występują znaczne różnice wysokości -
od 600 do 7315 m n.p.m. Z tego względu wyróżnia się tu trzy strefy klimatyczno-roślinne: przedgórza,
Himalaje Małe i Himalaje Wielkie Na obszarze przedgórzy panuje klimat monsunowy, zaś w strefach górskich
bardzo zróżnicowany klimat umiarkowany, z chłodnymi zimami i ciepłymi, deszczowymi latami. Granica
wiecznego śniegu przebiega na wysokości około 5000 metrów.
Nasze zwiedzanie Bhutanu rozpoczęliśmy od jedynego miasta, posiadającego
lotnisko - Paro. Jest to najstarsze miasto Bhutanu, mające kilka cennych zabytków sakralnych - klasztorów
lamaickich, zwanych dzongami. Najstarszym jest dzong pochodzący z VII wieku. Wnętrza klasztorów są rzadko
udostępniane do zwiedzania; było to jednak możliwe dzięki specjalnym glejtom, o które wystarał się szef
wyprawy, znawca Tybetu i buddyzmu, Marek Kalmus. W pobliżu Paro, na prawie pionowej ścianie skalnej jest
zawieszony zespół klasztorny, zwany "Tygrysie Gniazdo". Stanowi on najważniejsze miejsce pielgrzymek dla
miejscowych wyznawców buddyzmu tybetańskiego; według legendy założył go w VIII wieku wielki Guru Rimpoche,
który przyniósł lamaizm do Bhutanu. Niestety, w 1998 roku zespół ten został poważnie uszkodzony w wyniku
pożaru, tak że obecnie nie jest udostępniany do zwiedzania; można tylko podziwiać kunszt budowniczych
klasztoru z dużej odległości.
Stolicą Bhutanu jest liczące około 30 000 mieszkańców
miasto Thimphu. Tu znajduje się pałac królewski oraz zbudowany w XVII wieku wielki kompleks klasztorny
Tashichho Dzong. Pełni on obecnie funkcje klasztoru, narodowego muzeum, a także mieści królewską salę
tronową. Jednym z głównych budynków administracyjnych miasta jest poczta - Bhutan słynie z barwnych
znaczków pocztowych, wydawanych głównie dla kolekcjonerów - filatelistów. Miasto leży w kotlinie górskiej
na wysokości ok. 2000 metrów n.p.m.; jest otoczone pokrytymi lasami wzgórzami.
W sąsiedniej dolinie górskiej leży miasto Punakha. Tu znajduje się
letnia rezydencja króla Bhutanu - pięknie zdobiony pałac położony nad brzegiem rzeki Sankosh. W niższym
biegu tej rzeki zbudowano warowny dzong Wangdu, wyróżniający się z oddali swymi białymi murami. Wiele
klasztorów Bhutanu pełni zarazem funkcje szkół; dzieci w wieku 8 - 16 lat uczą się tu pod kierunkiem
mnichów buddyjskich. Najzdolniejsze są następnie wysyłane do szkół wyższych w Indiach, a także w krajach
europejskich.
Poza zamkami, pałacami i klasztorami wzrok przyciągają także zwykłe
domy mieszkalne. Są one częstokroć bogato zdobione; zwłaszcza uwagę zwracają pięknie malowane obramowania
drzwi i okien. Generalnie w Bhutanie nie widzi się nędzy; miasteczka i wsie są zadbane, mocno kontrastując
z miastami sąsiednich Indii. Jedną z przyczyn względnego dostatku mieszkańców Bhutanu jest polityka
króla, który z jednej strony zapewnia swym ziomkom wiele bezpłatnych usług socjalnych, zaś z drugiej
strony stara się ograniczyć negatywne wpływy zewnętrzne. Jednym z przejawów ograniczania kontaktów ze
światem jest brak telewizji. Jednak w dobie satelitów i komputerów wydaje się, iż ta bariera komunikacyjna
zostanie wkrótce usunięta...