Obszary południowych prowincji Chin, północnego Laosu
i Wietnamu to jeden z najciekawszych regionów Południowo-Wschodniej Azji. Spotyka się tu niezwykłą mieszankę
plemion, kultywujących odrębne tradycje kulturowe oraz piękne, górzyste krajobrazy. Region ten mogliśmy
bliżej poznać dzięki Brunonowi Jabłonowskiemu, który dotarł do zakątków bardzo rzadko odwiedzanych przez
podróżników.
Naszą podróż rozpoczęliśmy od północnego Laosu - terenów przygranicznych
z Chinami. Tu w niewielkich wioskach wśród zielonych wzgórz żyją plemiona spotykane w kilku miejscach na
obszarze tzw. Złotego Trójkąta - Lisu i Akha. Kobiety z plemienia Akha wyróżniają się niezwykle bogatymi
ozdobami głowy w formie czepców ozdobionych licznymi monetami; niektóre z tych czepców to prawdziwe kolekcje
numizmatyczne! Podstawą utrzymania się miejscowych plemion jest ryż, uprawiany zwykle na małych tarasowych
poletkach; w krajobrazie tego regionu często spotyka się zbocza gór pokryte licznymi rolniczymi tarasami.
Po krótkiej wizycie w Laosie udaliśmy się do południowej prowincji Chin,
Yunnanu. W tym regionie żyje wiele mniejszości narodowych, w tym m.in. ludzie z plemienia Nashi. Jednym z
głównych miast zachodniej części Yunnanu jest Dali, położone malowniczo w górskiej scenerii nad pięknym
jeziorem Er-Hai. Na uliczkach Dali tętni targowe życie; głównym towarem jest miejscowy bimber, sprzedawany
z wielkich, plastikowych kanistrów wprost do pojemników klientów. W pobliżu Dali mieszka doktor Hu,
Chińczyk leczący swych pacjentów lekami przyrządzanymi z uprawianych przez siebie ziół. Nasi podróżnicy
odwiedzili doktora Hu, uzyskując od niego zestaw ziół pomagających w dolegliwościach migrenowych.
Około 100 km na północ od Dali znajduje się jeden z najpiękniejszych
przełomów rzeki Jangcy.
Tu bowiem ta potężna rzeka zmienia zasadniczo swój bieg; płynąc z północy wciska się w wąski wąwóz i
zataczając olbrzymią pętlę w kierunku wschodnim zmienia ponownie swój bieg na północ. Wąwóz przecina
malownicze pasmo Gór Nefrytowego Smoka, pokrytych w szczytowych partiach śniegiem. Jest to jeden z
piękniejszych zakątków zachodniej części Yunnanu.
Z Dali nasi podróżnicy udali się w region pogranicza Yunnanu z Tybetem, w
zasadzie niedostępny dla białych turystów. Dzięki pomocy miejscowego mnicha udało im się przemycić do
miejscowości Zhongdian, znanej z dwóch tybetańskich klasztorów. Tu mogli obejrzeć zabytkowe budowle i
zapoznać się z życiem buddyjskich mnichów. Dalsza trasa z Zhongdian na północny wschód biegła przez dzikie,
bezludne obszary górskie, przekraczając wysokie przełęcze, osiągające nieraz 5000 metrów n.p.m. Krajobraz
z letniego zmienił się na zimowy; góry i gruntowa droga, którą jechali w ciężarówkach z drewnem nasi
podróżnicy, były pokryte grubą warstwą śniegu. Wreszcie po wielogodzinnej jeździe z przygodami (wywrotka
jednej z ciężarówek) udało się im dotrzeć do głównej drogi biegnącej z Czengdu do Lhasy i zjechać do Kotliny
Syczuańskiej. Tu odwiedzili m.in. miasto Leshan ze znajdującym się w pobliżu słynnym olbrzymim posągiem
siedzącego Buddy oraz zespół świątynny na górze Emei.
Kolejnym etapem podróży był przejazd do stolicy Yunnanu, Kunmingu. Jest to
obecnie olbrzymia metropolia z licznymi wieżowcami, wypierającymi nieubłaganie starą chińską architekturę.
W pobliżu Kunmingu znajduje się niezwykła atrakcja krajobrazowa - Kamienny Las. Jest to obszar pokryty
niesamowicie ukształtowanymi, wapiennymi formacjami skalnymi, przypominającymi zespół leśny. Obejrzenie
Kamiennego Lasu jest jedną z "konieczności" podczas pobytu w Yunnanie, dostarcza bowiem wspaniałych przeżyć
estetycznych.
Ostatni fragment przedstawionej podróży po Azji Południowo-Wschodniej
obejmował północny Wietnam. Tu nasi podróżnicy dotarli do plemion żyjących w górach u podnóża najwyższego
szczytu Wietnamu. Są to plemiona Hmong, różniące się w kolejnych wioskach strojami, od których pochodzą
ich nazwy. W zależności od barwy i charakteru stroju spotyka się
tu Czarnych, Czerwonych lub Kwiecistych Hmongów.
Zwłaszcza ubiory tych ostatnich wyróżniają się niezwykłą barwnością, przypominającą nieco koloryt strojów
Indian Ameryki Środkowej. Oprócz nich w tym regionie żyją także m.in. Tajowie. Ludność obszarów położonych
wysoko w górskich ostępach jest bardzo biedna; przejawia się to zarówno w ich ubiorach, jak i niezwykle
skromnym wyposażeniu domostw. Całodzienną strawę stanowią tu zwykle pędy bambusa.
Na zakończenie podróży po Wietnamie obejrzeliśmy wspaniałe formacje skalne
w Zatoce Halong. Można tu pływać godzinami podziwiając ukształtowane przez naturę wapienne skały i
przyglądając się życiu Wietnamczyków na wodzie. Zatoka Halong jest jedną z największych atrakcji północnego
Wietnamu; przybywają tu co roku tysiące turystów. "Na deser" obejrzeliśmy kilka zdjęć z położonego w
Kambodży potężnego kompleksu świątynnego Angkor Wat. Stanowiły one zwieńczenie niezwykle ciekawej podróży
po Azji Południowo-Wschodniej.