Naszą wspólną podróż po Etiopii - fascynującym kraju o
bardzo starych chrześcijańskich korzeniach - rozpoczęliśmy od starej stolicy kraju, Aksum. To liczące ok.
3000 lat miasto znane jest głównie z tego, iż w zamierzchłych czasach została tu przywieziona z Jerozolimy
słynna Arka Przymierza. Według etiopskiej tradycji niezwykle cenny dla Żydów dokument jest przechowywany w
niewielkim kościółku i bardzo pilnie strzeżony - jedynie raz w roku jest on wynoszony ze świątyni i
prezentowany wiernym. Mogliśmy jedynie z zewnątrz obejrzeć ten kościółek i poczuć ducha
etiopskiej tradycji. Poza tym w Aksum jest wiele pozostałości dawnej świetności, w tym m.in. potężne stele z
inskrypcjami. W katedrze w Aksum są przechowywane insygnia cesarskiej władzy z XIX wieku cesarza Menelika
II.
Z Aksum przenieśliśmy się do innej byłej stolicy Etiopii, Gondar. Miasto
to pełniło stołeczną funkcję w XVII-XVIII wieku. Z tego okresu pochodzi wspaniały kompleks pałacowo-zamkowy
etiopskich królów, począwszy od Fasilidasa,
założyciela stolicy w Gondar. Jest tu także kilka ciekawych kościołów z interesującymi freskami. Nasi
podróżnicy przebywali w Gondar podczas Wigilii i w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia (według obrządku
Kościoła etiopskiego). Mogli więc obserwować religijne uroczystości towarzyszące temu bardzo ważnemu w
chrześcijaństwie świętu. Po porannych uroczystościach przenieśli się drogą lotniczą do miejscowości
Lalibela. Miejscowość ta
zasłynęła z niezwykłych kościołów wykutych w głąb ziemi w litej skale. Kościoły te były budowane od X wieku;
do dziś większość z nich jest odwiedzana przez wiernych. W niewielkich wnętrzach są często przechowywane
cenne przedmioty sakralnej sztuki koptyjskiej.
Po zwiedzeniu głównych zabytkowych atrakcji Etiopii udaliśmy się w
rejony
słynące z atrakcji przyrodniczych. Jednym z nich jest rejon jeziora Tana, łączący piękno przyrody z
elementami historii. Na jeziorze Tana znajdują się bowiem wyspy z ciekawymi średniowiecznymi klasztorami,
Betra Mariam i Ukra Kidane Meheret - ich odwiedzenie pozwala poszerzyć wiedzę o chrześcijańskich tradycjach
w Etiopii. Jezioro Tana jest zarazem początkiem (według Etiopczyków) Nilu Błękitnego; stąd wypływa rzeka
tworząca po połączeniu z Nilem Białym największą rzekę świata. W pobliżu znajduje się miasto Bachar Dar -
punkt wypadowy do zwiedzania atrakcji jeziora Tana i okolic. Jedną z największych okolicznych atrakcji są
wodospady na Nilu Błękitnym Tis Abbai, zwane przez miejscowych Dymiącym Nilem. Ta kilkudziesięciometrowej
wysokości katarakta wywiera olbrzymie wrażenie, zwłaszcza w porze deszczowej, gdy spadają tu ogromne ilości
wody.
Innym pięknym przyrodniczym regionem północnej części Etiopii są bez
wątpienia góry Simien. Nasi podróżnicy udali się na kilkudniowy trekking po tych górach, wyruszając z miasta
Debark i wędrując przez malownicze, dzikie, górskie krajobrazy. Zmienna pogoda - częstokroć gęste chmury i
mgły - dodawała jeszcze tym krajobrazom nieco tajemniczego uroku.
Druga część etiopskiej przygody Żanety i Jacka Govenlocków to podróż
na południe kraju - w rejon, gdzie można jeszcze spotkać murzyńskie plemiona, utrzymujące wciąż tradycyjne
sposoby ozdabiania i ubierania się. Rejonem tym jest słynna dolina rzeki Omo, zaś miastem wypadowym Arba
Minch. Jadąc samochodem terenowym nasi podróżnicy odwiedzali kolejne wioski żyjących tu plemion: Chencha i
Konso, znanych ze swoich wyrobów tkackich i bambusowych oraz z rzeźbionych drewnianych totemów,
umieszczanych na grobach przodków. Trasa podróży była tak ułożona, aby w kolejnych wioskach trafiać na targ
- jest to bowiem najlepsze miejsce to obserwacji miejscowych, często ściągających z odległych zakątków
buszu. Kolejne etapy podróży to wioski plemion Tsamay (Weyto), Hamerów,
przywiązujących dużą wagę do swego wyglądu, zwłaszcza ozdób głowy, urodziwych Gelabów, gdzie nasi podróżnicy
spędzili Sylwestra. Najbardziej niezwykłą częścią podróży wzdłuż doliny rzeki Omo była wizyta w wiosce
plemienia Mursi. Kobiety tego plemienia są znane z noszenia ceramicznych krążków w dolnej wardze, ponadto
zdobią swe ciała licznymi skaryfikacjami. Dodatkową atrakcją tej części wyprawy były także krajobrazy -
niezwykłe formy skalne, zwane Nowy Jork, pełna ptactwa, w tym pelikanów, zielona dolina rzeki Omo,
półpustynne krajobrazy Południa. Podróż po południowym regionie kraju stanowiła zwieńczenie trzytygodniowej
wyprawy Żanety i Jacka Govenlocków po Etiopii.