Link - www.linia.pl Link - Banner - Reklama



Logo serwisu Towarzystwa Eksploracyjnego
Strona główna
O Towarzystwie
Program spotkań TE
Relacje ze spotkań TE
Relacje z wypraw
Relacja specjalna na 25-lecie TE
Dyskusyjne forum globtroterów
Informacje wydawnicze
Galeria zdjęć
Ciekawe adresy internetowe
Skrzynka pocztowa
Archiwum
Relacje ze spotkań TE
Poprzednie
spotkania:

Madagaskar
Holenderskie niespodzianki
Toskania i Umbria
Bhutan
Himalaje
więcej...

     Jednym z mniej znanych i eksplorowanych pasm górskich są góry Azji Centralnej leżące na obszarze byłego Związku Radzieckiego. Wiąże się to z trudnościami dotarcia Mieszkanka wsi w Górach Fańskich do tego regionu świata, z koniecznością posiadania odpowiednich zezwoleń na penetrację wyższych partii gór oraz ze słabą siecią lokalnych dróg i transportu. Niemniej trudności te nie zraziły Marcina Bonikowskiego i grupy jego kolegów, którzy postanowili zwiedzić jedno z najpiękniejszych pasm górskich, leżące na obszarze Tadżykistanu - Góry Fańskie. Wyposażona w sprzęt alpinistyczny wyprawa dotarła najpierw do Samarkandy, skąd miejscowymi środkami transportu przemieściła się do podnóża gór. Po drodze można było obserwować życie górali Tadżykistanu - ich codzienne zajęcia, ubiory i proste zabudowania wioskowe. Po przejściu przez zielone doliny górskie grupa wyprawowa osiągnęła wyższe partie gór, charakteryzujące się typowo alpejskim krajobrazem, lecz przewyższające Alpy wysokością. Najwyższe szyty Gór Fańskich osiągają bowiem wysokość około 5500 m n.p.m. W krajobrazie tym dominują pocięte szczelinami lodowce, rozległe pola śniegowe i ostre, Najwyższe szczyty Gór Fańskich granitowe szczyty. Nazwy tych szczytów noszą wciąż nazwy z epoki rozkwitu socjalizmu, np. Moskwa lub Energia. Grupa wyprawowa postanowiła zdobyć wysoką przełęcz położoną na wysokości ok. 4500 m. Dotarcie do niej wymagało przejścia przez lodowiec i pokonania dość stromego pola śniegowego. Jednak trud opłacił się - z przełęczy roztaczały się piękne widoki na poszczególne masywy Gór Fańskich.

     Drugim regionem górskim, który odwiedziliśmy wraz z Marcinem Bonikowskim, Szczelina w kaukaskim lodowcu był Kaukaz. Te wysokie góry na pograniczu Azji i Europy mają bardzo zróżnicowany charakter; od głębokich, zielonych dolin do ośnieżonych, wyniosłych stożków wulkanicznych. W pierwszej części wyprawy grupa wspinaczy postanowiła odwiedzić fragment gór o typowo alpejskim krajobrazie z dominującym szczytem Szejba. Występują tu olbrzymie lodowce, pocięte głębokimi, nieraz 20-metrowymi szczelinami, których pokonywanie wymagało dużej ostrożności i umiejętności technicznych. W ramach zdobywania kondycji grupa wspięła się na wysoką przełęcz, której osiągnięcie wymagało pokonania uciążliwych piargów i "kominka".

     Jednak głównym celem wyprawy było zdobycie najwyższego szczytu Kaukazu - Elbrusu (5633 m). Ten wysoki stożek wulkaniczny, przykryty olbrzymią czapą śniegu i lodu, technicznie nie jest trudny do zdobycia, wymaga jednak odpowiedniej aklimatyzacji i umiejętności poruszania się po śniegowo-lodowych polach. Na wysokość 3600 metrów można dostać się kolejką linową, skąd szlak wiedzie do Lodowcowy krajobraz Kaukazu dużego schroniska Prijut, położonego 600 metrów wyżej. Ze schroniska wychodzi się o trzeciej w nocy, aby po kilku godzinach mozolnego podejścia osiągnąć pokryty śniegiem wierzchołek Elbrusu. Pogoda w górach Kaukazu jest bardzo zmienna; grupa miała szczęście, gdyż już w godzinę po dotarciu na szczyt warunki pogodowe znacznie się pogorszyły i trzeba było szybko schodzić do schroniska. Przy zejściu grupa wyprawowa spotkała inny zespół wspinaczy z Polski, który przeżył tragedię, gdyż jeden z jego uczestników złamał nogę i na skutek wyczerpania zmarł z zimna.

     "Na deser" odwiedziliśmy góry położone na przeciwległym krańcu Europy - Pireneje. Mieliśmy okazję obejrzeć fragment najwyższego masywu hiszpańskich Pirenejów - Maladetty. Region ten charakteryzuje się ostrymi szczytami, przekraczającymi 3000 metrów (najwyższy - Pico de Aneto osiąga 3404 m), licznymi jeziorami górskimi i zakątkami, jeszcze nieskażonymi masową turystyką. Dla prawdziwego turysty górskiego jest to zatem kraina, dostarczająca wielu wspaniałych wrażeń w obcowaniu z dziką przyrodą.



 KOMUNIKATY
Już wkrótce kilka kolejnych serwisów zapraszamy do ich odwiedzania. Twoja linia.pl
 
Serwisy linia

Kliknij tu,

żeby otworzyć okienko nawigacyjne do innych serwisów





Powrót na górę   © 1999 Usługi Komputerowe s.c. & Zbigniew Bochenek
Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved