Naszą podróż po największej wyspie Grecji, Krecie
rozpoczęliśmy od małego miasteczka Chersonisos, położonego malowniczo na północno-wschodnim wybrzeżu wyspy.
Miasto to było niegdyś portem obsługującym minojskie Knossos. Z czasów rzymskich pozostała w centrum miasta
mała fontanna z mozaiką. Obecnie Chersonisos pełni rolę ośrodka turystycznego, z licznymi hotelami i
restauracjami. Stanowi ono zarazem dobry punkt wypadowy w różne interesujące części wyspy.
Niedaleko Chersonisos znajduje się piękna górzysta kraina, zwana
płaskowyżem Lasithi. Największą atrakcję płaskowyżu stanowi jaskinia Dikte, w której według legendy miał
narodzić się Zeus. Pierwszym miastem Krety, które odwiedziliśmy, była stolica wyspy, Iraklion. Samo miasto
nie jest szczególnie atrakcyjne - dominują nad nim potężne fortyfikacje z czasów weneckich - jednak trzeba
tu zajrzeć, aby odwiedzić Muzeum Archeologiczne, w którym zgromadzono najcenniejsze znaleziska z wykopalisk
rozsianych po całej wyspie.
W pobliżu Iraklionu znajduje się największa atrakcja archeologiczna Krety -
pałac z epoki minojskiej, Knossos. Ten wielki kompleks pałacowy został odkopany na początku XX wieku i
częściowo zrekonstruowany według wyobrażeń jego odkrywcy sir Artura Evansa. Dzięki temu można zobaczyć, jak
żyli Minojczycy ok. 4000 lat temu, podziwiać kunszt ówczesnych budowniczych i dzieła kultury minojskiej.
Zwiedzanie Knossos jest obowiązkowym punktem programu wszystkich turystów na Krecie, stąd też panuje tu
zwykle tłok, utrudniający obcowanie z kulturą antyczną.
W południowej części wyspy, w Faistos znajdują się pozostałości drugiego
pałacu z epoki minojskiej. Tutejsze wykopaliska nie zostały jednak zrekonstruowane, tak jak w Knossos, można
zatem oglądać tylko zarysy poszczególnych budowli oraz liczne, olbrzymie pitosy, czyli naczynia do
przechowywania oliwy i innych produktów. Z Faistos pochodzi jedno z najcenniejszych znalezisk z epoki
minojskiej - słynny dysk z tekstem zapisanym w dotychczas nieodczytanym języku linearnym.
Niedaleko Faistos odwiedziliśmy miasto z czasów rzymskich, Gortynę. Miasto
to stanowiło swego czasu stolicę całej wschodniej prowincji Rzymu, obejmującej m.in. Egipt i Libię. Z czasów
dawnej świetności w najlepszym stanie zachowały się teatr, odeon oraz ruiny bazyliki św. Tytusa. W odeonie
znajduje się najważniejsze miejscowe znalezisko - bloki skalne pokryte inskrypcjami we wczesnym
grecko-kreteńskim dialekcie, czyli tzw. Kodeks Prawny. Odwiedziliśmy także miejscowość na wybrzeżu morskim,
Matala, z piękną piaszczystą plażą, otoczoną skalnymi ścianami, w których znajdują się wykute starożytne
grobowce. Grobowce te były w latach sześćdziesiątych wykorzystywane przez liczną grupę mieszkających tu
hippisów.
Bardzo ciekawa pod względem krajobrazowym jest zachodnia część wyspy. Tu są
usytuowane najwyższe pasma górskie, ze szczytami przekraczającymi 2400 m. W południowozachodniej części
Krety znajduje się jedna z najbardziej atrakcyjnych pieszych tras wycieczkowych - wąwóz Samaria. Można tu
przejść 15 km specjalnie wyznaczoną trasą wzdłuż malowniczego wąwozu, aż do wybrzeża morskiego. Wąwóz
miejscami zwęża się do 3 metrów, zaś jego ściany wznoszą się na wysokość 300 m. Występuje tu, rzadka na
Krecie, bardzo bujna roślinność o charakterze alpejskim.
Na północno-zachodnim wybrzeżu wyspy są położone dwa najładniejsze miasta
Krety: Rethimnon i Chania. Rethimnon szczyci się przede wszystkim potężną wenecką fortecą. Znajduje się tu
wiele pozostałości z czasów weneckich - piękne loggie i fontanny, a także zabytek z czasów panowania
tureckiego, meczet Nerandzes. Dobrze zachowana starówka z plątaniną wąskich uliczek tworzy egzotyczną
atmosferę. Podobny charakter ma położona dalej na zachód Chania. Tu także znajdują się ruiny weneckiego
fortu oraz wiele starych, obecnie odnawianych budowli z XVI-XIX wieku. Bardzo malowniczo wygląda stary port
w Chanii, szczególnie wieczorem, gdy w wodzie odbijają się światła licznych barów i restauracji.
Ze stolicy Krety, Iraklionu odbyliśmy całodniową wycieczkę promem na wyspę
Santorini. Ta niezwykle ciekawa wyspa jest pozostałością olbrzymiego wulkanu, który wybuchł ok. 1550 r.
p.n.e., niszcząc miejscowe miasta, rozwijające się w kręgu kultury minojskiej. Stolicą wyspy jest miasteczko
Thira, usytuowane malowniczo na szczycie potężnego klifu morskiego. Wszystkie niewielkie miasteczka na
Santorini wyglądają niezwykle pięknie, gdyż zwykle składają się z białych domków i kościółków z niebieskimi
kopułami, uczepionych skał tuż nad stromym, klifowym wybrzeżem. Żyzna, wulkaniczna gleba stwarza tu dobre
warunki do rozwoju rolnictwa, można więc zobaczyć liczne winnice i sady owocowe.
W ostatniej części podróży po Krecie odwiedziliśmy wschodnią część wyspy.
Tu, w pobliżu miasteczka Malia znajduje się trzeci z odkrytych pałaców z epoki minojskiej. Zespół wykopalisk
jest wprawdzie mniej efektowny od pałacu w Knossos, niemniej ładnie usytuowany nad brzegiem morza; można tu
odczuć atmosferę starożytnej cywilizacji. W Malii znaleziono jeden z najcenniejszych zabytków sztuki
minojskiej - złoty wisior z dwiema pszczołami.
We wschodniej części Krety znajduje się ładnie usytuowane na wybrzeżu
morskim miasteczko Agios Nikolaos. Stanowi ono punkt wypadowy zarówno w głąb wyspy jak i na okoliczne
wysepki. Niedaleko Agios Nikolaos jest położona miejscowość Krista, na obrzeżach której można zobaczyć
świetnie zachowany bizantyński kościół Panagia Kira, z XIV-XV-wiecznymi freskami. W pobliżu znajdują się
wykopaliska archeologiczne Lato - jest to doryckie miasto z VII w. p.n.e., wspaniale usytuowane na szczycie
wzgórza.
Z Agios Nikolaos można także wybrać się statkiem na pobliską wysepkę
Spinalonga. Jest ona znana z bastionu weneckiego, w którym przez wiele lat odpierano ataki najeźdźców
tureckich. W późniejszym okresie wysepka służyła jako kolonia trędowatych. Dziś można tu podziwiać
pozostałości potężnych umocnień fortu oraz wybrzeże wschodniej części Krety.