Link - www.linia.pl Link - Banner - Reklama



Logo serwisu Towarzystwa Eksploracyjnego
Strona główna
O Towarzystwie
Program spotkań TE
Relacje ze spotkań TE
Relacje z wypraw
Relacja specjalna na 25-lecie TE
Dyskusyjne forum globtroterów
Informacje wydawnicze
Galeria zdjęć
Ciekawe adresy internetowe
Skrzynka pocztowa
Archiwum
Relacje ze spotkań TE
Poprzednie spotkania:
Kaukaz
Madagaskar
Holenderskie niespodzianki
Toskania i Umbria
Bhutan
więcej...

     Nanga Parbat to góra będąca marzeniem i wyzwaniem dla wielu górskich globtroterów i wspinaczy. Znajduje się na północnym krańcu długiego łańcucha Himalajów Widok masywu Nanga Parbat z doliny Indusu na obszarze Pakistanu. Jej 4,5-kilometrowa południowa ściana jest najwyższą skalną ścianą świata. Zarazem stanowi ona trudne wyzwanie dla wspinaczy, szczególnie w warunkach zimowych. Celem Iwony i Jurka Maronowskich było dotarcie jak najbliżej pod ten niezwykły szczyt, aby przekonać się osobiście, jak wielkie wrażenie wywiera ów potężny ośmiotysięcznik.

     Podróż do pakistańskich Himalajów zaczęła się w stolicy Pakistanu, Islamabadzie. Jest to nowoczesne miasto, zbudowane stosunkowo niedawno z przeznaczeniem na stolicę państwa, wyróżnia się więc czystością pośród innych pakistańskich miast. Bardzo dobrze przyjęła naszych podróżników polska ambasada, początek wyprawy był zatem przyjemny. Jednak wkrótce rozpoczęła się właściwa część wyprawy - podróż w stronę łańcucha Himalajów. Prowadzi tu z centralnej części kraju jedyna droga, tzw. Karakorum Highway. Jest to największa i spektakularna inżynierska inwestycja współczesnego Pakistanu. Szosa ta, o długości 1284 km, łączy Pakistan z Chinami, przecinając najwyższe masywy górskie świata: Himalaje, Karakorum i Hindukusz. Droga wije się wzdłuż wąwozów rzek, wspina na zbocza górskie, czasami 500 metrów nad dno doliny i przekracza wysokie przełęcze. Najwyższą przełęczą jest punkt graniczny z Chinami, Khunjerab Pass (4733 m). Przez 300 km Karakorum Highway biegnie wzdłuż doliny Indusu, okrążając podnóża Nanga Parbat, dziewiątego szczytu Ziemi.

     Podróżuje się po tej trasie kursowymi autobusami, wypełnionymi szczelnie miejscowymi... i głośną muzyką, mijając wspaniale ozdobione ciężarówki. Często występują awarie autobusu lub przeszkody na drodze w postaci osuwisk ziemi, usuwane przez pakistańskie wojsko, zdarzają się tu bowiem trzęsienia ziemi. Celem przejazdu naszych podróżników po Karakorum Highway było miasto Gilgit, stolica Rodzina pakistańskich górali Północnych Prowincji Pakistanu, odległe od Islamabadu o 600 km. Leży ono w dolinie rzeki Gilgit na wysokości ok. 1500 m n.p.m. i stanowi punkt wypadowy do zwiedzania pasm górskich Himalajów oraz Karakorum. Największą atrakcją miasta jest targ, na którym spotykają się jego mieszkańcy: Pakistańczycy, Kirgizi, Mongołowie, Ujgurzy, Pendżabczycy. Można tu zaopatrzyć się w produkty spożywcze i sprzęt niezbędne do odbycia trekkingu w górach.

     Dalszy etap podróży w stronę Nanga Parbat to jazda jeepem najpierw wzdłuż doliny Indusu, a następnie przez piękny, długi wąwóz wzdłuż rzeki Astor do osady Astor. Jadąc doliną Indusu po raz pierwszy można zobaczyć w oddali szczyt Nanga Parbat, górujący 7000 metrów nad dnem doliny. Z Astor piękna, gruntowa droga prowadzi przez sosnowe lasy do osady Tarashing. Żyje tu plemię pakistańskich górali, Gujarów, zamieszkując proste kamienne chaty. Ludzie ci utrzymują się głównie z wypasu owiec i kóz; wokół osady rozciągają się zielone łąki.

     W Tarashing kończy się droga, dalej trzeba iść z plecakiem pieszo. Miejscowi z osłami oferują swe usługi Ściana Rupal szczytu Nanga Parbat w dotarciu w głąb doliny. Trzeba przekroczyć spękany lodowiec, aby dotrzeć do położonej wyżej wioski Rupal, gdzie miejscowi górale mają swe zimowe siedziby. Latem ich kamienne domki są opustoszałe, gdyż prawie wszyscy pasterze przebywają ze swymi stadami w wyższej, zielonej części doliny. Powyżej wioski rozciąga się zielona łąka, zwana polskim obozem, tu bowiem stacjonowali nasi wspinacze. Z tego miejsca roztacza się niezwykły widok na potężną, kilkukilometrową ścianę Nanga Parbat. Wrażenie jest niesamowite; niemal 5 km w górę wznoszą się pionowe, ośnieżone skalne ściany.

     Aby w pełni nasycić się widokami Wielkiej Góry, nasi podróżnicy poszli jeszcze dalej. Przekroczyli drugi lodowiec Nanga Parbat o wschodzie słońca i dotarli do łąk Tupp, gdzie znajdowały się letnie chaty górali z wioski Rupal oraz pozostałości wierzbowego lasu. Po kilkugodzinnym marszu dotarli do miejsca, zwanego Shaigiri, skąd roztaczają się wspaniałe widoki na południową ścianę Nanga Parbat i pobliskie szczyty. Obóz na wysokości 3650 metrów był szczytowym punktem tej części wyprawy. Po porannej kontemplacji pięknie oświetlonych szczytów trzeba było powoli wracać do cywilizacji, aby rozpocząć drugą, nie mniej ekscytującą część wyprawy - w góry Karakorum.



 KOMUNIKATY
Już wkrótce kilka kolejnych serwisów zapraszamy do ich odwiedzania. Twoja linia.pl
 
Serwisy linia

Kliknij tu,

żeby otworzyć okienko nawigacyjne do innych serwisów





Powrót na górę   © 1999 Usługi Komputerowe s.c. & Zbigniew Bochenek
Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved