Półwysep Arabski to region świata rzadko odwiedzany
przez turystów. Sprawia to
zarówno surowy, pustynny klimat, jak również względna niedostępność istniejących tu państw arabskich,
strzegących pilnie swych bogactw wynikających z ropy naftowej. Do trzech państw leżących w zachodniej części
Półwyspu, nad Zatoką Perską, dotarła jednak niestrudzona podróżniczka, Monika Witkowska - dzięki jej relacji
mogliśmy poznać ten egzotyczny zakątek świata.
Pierwszym krajem, który odwiedziliśmy, były Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Państwo to powstało w 1971 roku z połączenia siedmiu emiratów leżących w północnowschodniej części Półwyspu
Arabskiego. Stolicą kraju jest miasto Abu Zabi, liczące około 800 tysięcy mieszkańców, lecz najważniejszym
miastem, ze względu na strefę wolnocłową, jest Dubaj. Miasto powstało w latach siedemdziesiątych z małej
wioski poławiaczy pereł; obecnie jest to półmilionowa metropolia składająca się głównie z nowoczesnych
biurowców i domów mieszkalnych oraz licznych meczetów, czasami o niezwykłych kształtach. Ludność kraju
tylko w połowie stanowią Arabowie, druga połowa to głównie Azjaci, przeważnie z subkontynentu indyjskiego.
Główną rozrywką tubylców są wyścigi wielbłądów; wielbłąd jest najważniejszym zwierzęciem regionu, w wielu
miastach i miasteczkach odbywają się wielbłądzie targi. Na obszarze Emiratów niewiele jest śladów dawnego
osadnictwa; najlepiej zachowały się elementy architektury arabskiej, w tym fortecy w mieście Al-Ajn,
położonym w oazie w głębi pustyni. Turystów przybywa tu niewiele; dla tych nielicznych organizuje się safari
po olbrzymich terenach pustynnych rozciągających się tuż za pasem wybrzeża; ulubioną atrakcją oferowaną
turystom są jazdy samochodami terenowymi po wysokich wydmach. Większość kraju ma charakter nizinny; większe
wzniesienia występują jedynie we wschodniej jego części na granicy z Omanem - przebiega tu malownicze,
dzikie pasmo górskie osiągające 2000 m n.p.m.
Drugim krajem Zatoki Perskiej, który odwiedziliśmy dzięki Monice
Witkowskiej, był Bahrajn. To małe państewko, liczące ok. 700 km2, leży całkowicie na wyspach, z
których największą jest wyspa Bahrajn o długości 48 km i szerokości 16 km. Stolicę kraju stanowi miasto
Manama, liczące ok. 160 000 mieszkańców, tu znajdują się najważniejsze budowle, łącznie z
pałacem emira sprawującego faktycznie władzę w państwie. Pierwsze ślady osadnictwa na terenie Bahrajnu
datuje się na III tysiąclecie p.n.e. Od czasów starożytnych był tu ważny ośrodek handlu pomiędzy Mezopotamią
a regionem Indusu. Docierali tu również żeglarze feniccy. W VII wieku Bahrajn jako pierwszy po Arabii
przyjął islam; później rządzili tu Persowie i Portugalczycy. Niezależne państwo zostało założone w końcu
XVIII wieku przez arabską dynastię Utub.
W przeszłości Bahrajn słynął z pereł, poławianych na okolicznych rafach; w
stolicy kraju znajduje się nawet pomnik perły. Obecnie główne dochody pochodzą z wydobycia ropy naftowej i
gazu ziemnego. Rolnictwo ma tu niewielkie znaczenie, gdyż klimat jest bardzo suchy, z roczną sumą opadów
zaledwie 75 mm. Mimo to dzięki bogatym źródłom wód podziemnych nawet na pustyni występują liczne gatunki
roślin; jedną z charakterystycznych jest tzw. drzewo życia. Ludność stanowią w większości Arabowie, jednak
kwitnąca gospodarka kraju przyciągnęła licznych imigrantów, głównie Hindusów, Persów i Afrykanów
stanowiących obecnie około 1/3 mieszkańców Bahrajnu. Jedną z ulubionych rozrywek tubylców jest palenie fajek
wodnych w licznych ulicznych restauracjach; fajki te można nabyć w miejscowych sklepach jako pamiątkę dla
turystów.
Trzecim krajem Zatoki Perskiej, który mieliśmy okazję odwiedzić, był
Kuwejt. Jest to jedno z najbogatszych państw świata (prawie 30 000 dolarów dochodu na 1
mieszkańca), a zarazem kraj położony w bardzo newralgicznym miejscu, na obszarze olbrzymich roponośnych pól
pomiędzy Irakiem i Arabią Saudyjską. W 1990 roku Kuwejt został napadnięty przez Irak; w wyniku krótkotrwałej
wojny z udziałem aliantów, zwanej Pustynna Burza, w lutym 1991 roku odzyskał swe tereny, jednak wycofujące
się wojska irackie dokonały licznych zniszczeń, podpalając m.in. wiele szybów naftowych. Obecnie gospodarka
kraju powróciła już do równowagi; Kuwejt ponownie jest jednych z potentatów w zakresie wydobycia i
przetwórstwa ropy naftowej. Stolicą kraju jest miasto Kuwejt - niewielka nowoczesna metropolia, której
symbol stanowią trzy wieże stojące w centrum miasta. Gwałtowny rozwój Kuwejtu nastąpił po odkryciu bogatych
złóż ropy naftowej w 1946 roku; jeszcze w latach czterdziestych nieliczną ludność kraju stanowiły
koczownicze plemiona Beduinów. Obecnie 96% ludności mieszka w miastach, są to w połowie Kuwejtczycy oraz
inni Arabowie, jak również Hindusi i Irańczycy. Miejscowa ludność jest przyjaźnie nastawiona do nielicznych
turystów; nasza podróżniczka miała okazję wziąć udział w kuwejckim weselu organizowanym w małej miejscowości
ok. 30 km od stolicy. Bezpośredni kontakt pozwolił na bliższe poznanie kultury i zwyczajów panujących w tym
dość hermetycznym regionie świata.